szoska + podjazdy - (Pożegowo x 8) - 1 trening

Niedziela, 2 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj umówiłem się z Tomkiem Jakubowskim na podjazdy.
Niekoniecznie to dobry pomysł po wczorajszej jeździe i po
kilku mocnych tygodniach ciągiem.
Ale jak już się zdecydowałem to trzeba swoje zrobić.
Do Mosiny dojeżdżamy spokojnie,pogaduchy etc.
Na Pożegowskiej - tuż za torami zaczynamy podjazdy i jak
zawsze aż do drogi odbijającej w prawo w kierunku punktu widokowego.
W sumie każdy kręci swoje - Tomek na swojej szosie a ja na nieco
topornym trekingu ale nie ma być lekko.
W założeniu kręcę od samego dołu na górę bez zmiany przełożeń;
jadę w ustawieniu 3/4 czyli 48-21...ma być twardawo.
Niestety nogi zmęczone i sił brak więc by nie klikać to część wystromienia
jadę na stojąco - nadal twardo.
Planowaliśmy wstępnie 10 podjazdów ale stanęło na 8.
Na pierwszy raz wystarczy;robota wykonana,tętno w najcięższych momentach
mieściło się w 4 strefie - tak miało być.
Niestety nieco krótkie przerwy między podjazdami - zaraz po zjeździe kolejny podjazd.
Wychodziło na to że czas odpoczynku wynosił 0,5-0,6 czasu podjazdu.
Następnie zaliczyliśmy sklepik(100 m poniżej nawrotki na szczycie) i pojechaliśmy
przez Rogalinek,Czapury i Starołękę do domu.

szoska przez Śrem

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 01.03.2014 | Komentarze 0

 Kolejna sobotnia setka prze Śrem.
Jak sie okazało w praniu - najszybsza ze wszystkich jakie pamiętam.
W sumie nic w tym dziwnego - po pierwsze marzec,po drugie większość
bikerów na szosach a po trzecie - mocne pociągnięcia Alexa na przodzie.
Niby równo kręcił na twardo przy niskiej kadencji ale na poziomie 38-42 km/h.
Właściwie to nie pamiętam czy były chwile poniżej 30 km/h ...jedynie na światłach,
rondach i ciasnych zakrętach.Dopiero w mieście bardziej rozjazdowo.
Poniżej foty z "lunchu" w Dąbrowie (56 km rundy)

bieganie - Ławica (test)

Piątek, 28 lutego 2014 · dodano: 28.02.2014 | Komentarze 0

dystans - 6,00 km
czas - 0,25;58
średnie tempo - 4,20 min/km

5 km - mocno (4,11 min/km) + 1 km spokojnie (5,00 min/km)

lajtowo i terenowo

Czwartek, 27 lutego 2014 · dodano: 27.02.2014 | Komentarze 0

Tłusty Czwartek rowerowo,terenowo z Kubą.
Nadwarciański,lasy w okolicy Puszczykowa i Mosiny,WPN.
Przyjemna rundka choć dzisiaj słońce niechętnie wychodziło zza chmur.
Na powrocie gorąca kawka plus pączek dla Kuby i pieczywko dla mnie.
Ja swojego pączusia wciągnąłem przed rundą - jednego można ;)

jazda na szosie + 3 x Pożegowska

Środa, 26 lutego 2014 · dodano: 26.02.2014 | Komentarze 0

Trochę pracy a przy okazji trening.
Z domu przez os.Kopernika do Mosiny,po załatwieniu
interesów trzykrotnie podjechałem Pożegowską na
zablokowanym przełożeniu 3/4 (48 - 21)
Na podjeździe spotkałem dawno nie widzianego
Andrzeja Tujdowskiego.
Później śmigam przez Rogalinek,Czapury,Starołękę na chwilę
na os.Orła Białego a tam spotykam Kubę.
Od słowa do słowa i ustawiliśmy się na jutro by wspólnie pokręcić.
Planowo będzie to spokojna jazda...i dobrze bo czuje zmęczenie
ostatnich dni  - na tętno nie wchodzę a i restytucja prawie natychmiastowa.

kręcenie po mieście

Wtorek, 25 lutego 2014 · dodano: 25.02.2014 | Komentarze 0

Poznań - Swarzędz - Poznań

bieganie - Ławica

Poniedziałek, 24 lutego 2014 · dodano: 24.02.2014 | Komentarze 0

dystans - 14,00 km
czas - 1,10;28
średnie tempo - 5,02 min/km

wieczorne bieganie - 2 trening

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 0

dystans - 8,00 km
czas - 0,41;50
średnie tempo - 5,14 min/km

runda w terenie - 1 trening

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 0

Dziewicza Góra,Zielonka etc. - to był plan na niedzielne kręcenie.
Dzisiaj jazda z Jurkiem,Tomkiem Jakubowskim,Mateuszem,Jasiem
i jego synem oraz Rafałem i Piotrem.Ci ostatni w Tucznie odbili i
grupka nam się uszczupliła.
Jasiu przyjechał przetestować swój nowy nabytek - karbonowego
Canyona 29-er; był naprawdę zadowolony - im więcej km przejechał
na nim w terenie tym bardziej mu leżał.
Ja też od dawien dawna dosiadłem dziś górala - dupa mnie boli gdyż
dawno nie siedziałem na twardym siodle a i wytrzęsło nas miejscami
w terenie.
W sumie dobre 3,5 h kręcenia przy rewelacyjnej pogodzie - to mi pasi...
tylko,że miałem mieć tydzień rege - znowu nie wyszło ;)

szoska przez Śrem

Sobota, 22 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 0

Piękny sobotni dzień,już prawie wszyscy zapomnieli o zimie.
Przy Maku zebrała się liczna grupa - 14 bikerów głodnych jazdy,
z czego większość na szosówkach...co zwiastowało,że obijania nie będzie.
Tak też to wyglądało,średnia rzadko schodziła poniżej 30,często była na poziomie
40 a zdarzył się zaciąg na 47 km/h ...aż Mateuszowi zabrakło przełożeń ;) (on jechał góralem)
Na 56 km sklepik i mała nasiadówka na ławeczkach,w pięknym słońcu.
Po zakończonym pit-stopie nawet nie odczuliśmy zimna - taka zajebista dziś aura.
Na powrocie wcale nie kręciliśmy lżej,nie,nie - wręcz przeciwnie...
może było płynniej ale mocnawo.
Podsumowując - nawet dokręcając przez miasto i trochę na Łazarzu
(by na Garminie pyknęło owe 100km)    średnia nadal powyżej 30 km/h -
a wiadomo,że odczyty z GPS są zaniżone.
Na Sigmie z koła wygląda to jeszcze lepiej...coraz szybciej kręcimy - taki mamy klimat ;)
http://connect.garmin.com/activity/449215485