Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi therma1 z miasteczka Poznań. Mam przejechane 64153.86 kilometrów w tym 10251.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2015; button stats bikestats.pl 2014; button stats bikestats.pl 2013; button stats bikestats.pl 2012; button stats bikestats.pl 2011; button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy therma1.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:170 ( 91%)
HR avg:154 ( 82%)
Podjazdy: m
Kalorie: 459 kcal
Rower:

nocne bieganie

Sobota, 2 listopada 2013 · dodano: 03.11.2013 | Komentarze 0

dystans - 6,59 km
czas - 0,34;19
średnie tempo - 5,13 min/km

6,5 + 3P30
Kategoria bieganie


Dane wyjazdu:
77.02 km 0.00 km teren
03:05 h 24.98 km/h:
Maks. pr.:43.70 km/h
Temperatura:11.2
HR max:162 ( 87%)
HR avg:124 ( 66%)
Podjazdy:298 m
Kalorie: 1383 kcal

jazda na szosie

Piątek, 1 listopada 2013 · dodano: 01.11.2013 | Komentarze 0

Świąteczna jazda przez Maltę,Kobylnicę,Tuczno,Wronczyn,
Pobiedziska,Biskupice,Swarzędz i ponownie przez Maltę do domu.
Przez pewna część rundy jechał z nami jeszcze Jonek z kolegą.
Oni kręcili wcześniej więc z nami za długo nie jechali.


Dane wyjazdu:
40.06 km 0.00 km teren
01:39 h 24.28 km/h:
Maks. pr.:42.60 km/h
Temperatura:9.0
HR max:154 ( 82%)
HR avg:115 ( 61%)
Podjazdy:105 m
Kalorie: 665 kcal

kręcenie po mieście

Czwartek, 31 października 2013 · dodano: 01.11.2013 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:162 ( 87%)
HR avg:152 ( 81%)
Podjazdy: m
Kalorie: 511 kcal
Rower:

nocne bieganie

Środa, 30 października 2013 · dodano: 31.10.2013 | Komentarze 0

dystans - 7,12 km
czas - 0,37;07
średnie tempo - 5,13 min/km
Kategoria bieganie


Dane wyjazdu:
40.00 km 0.00 km teren
01:40 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:44.10 km/h
Temperatura:15.3
HR max:148 ( 79%)
HR avg:118 ( 63%)
Podjazdy:127 m
Kalorie: 802 kcal

kręcenie po mieście

Wtorek, 29 października 2013 · dodano: 29.10.2013 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:165 ( 88%)
HR avg:151 ( 81%)
Podjazdy: m
Kalorie: 522 kcal
Rower:

nocne bieganie

Poniedziałek, 28 października 2013 · dodano: 29.10.2013 | Komentarze 0

dystans - 7,00 km
czas - 0,37;22
średnie tempo - 5,20 min/km

7 + 3P20
Kategoria bieganie


Dane wyjazdu:
50.10 km 16.00 km teren
02:14 h 22.43 km/h:
Maks. pr.:47.30 km/h
Temperatura:18.3
HR max:175 ( 94%)
HR avg:128 ( 68%)
Podjazdy:278 m
Kalorie: 1110 kcal

jazda teren/szosa

Niedziela, 27 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 9

Liczna ekipa się dziś stawiła nad Maltą mimo,że
pogoda od rana nie rozpieszczała.
Oprócz znanych nazwisk,pojawiły się też nowe twarze - widać
wielu ma nadal ochotę kręcić.
Ruszyliśmy przez Antoninek i okolice jez. Swarzędzkiego w kierunku
Dziewiczej - zaliczyliśmy wjazd na szczyt i po małej przerwie
klasycznie,czerwonym szlakiem w kierunku Tuczna.
Niestety musiałem opuścić towarzystwo,skrócić jazdę i dotrzeć do
asfaltu by wrócić do domu.
Już w okolicy Ligowca zaczął mi zaciągać łańcuch;myślałem,że jak
nieco wyczyszczę przednią koronkę(środek) to dolegliwości znikną.
Na Dziewiczą konkretnie zaciągał więc usilnie poszukiwałem właściwego
przełożenia by wjechać na szczyt.
Na górze oblukaliśmy z chłopakami o co kaman...niestety to wina
tylnej przerzutki - łańcuch jakby mega przydługi a to dlatego,że
sprężyna decydująca o naciągu łańcucha nie działała jak należy a
i błotko spowodowało gorszą pracę całości.
Wózek od przerzutki prawie się nie cofał więc zaciąg był prawie na
każdym przełożeniu...a im dałej jechaliśmy tym było gorzej.
Podjąłem decyzję o powrocie - do najbliższej szosy i jakoś dojadę.
Faktycznie na asfalcie i kręcąc na blacie dało się jechać więc do
domu w sumie dotarłem bez problemów.
Szkoda tylko rundy - brudny i tak już byłem a radochy z jazdy po lasach
nie było...dodatkowo pewnie czeka mnie zakup nowej przerzutki - ta już
ma naprawdę dosyć.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:169 ( 90%)
HR avg:153 ( 82%)
Podjazdy: m
Kalorie: 478 kcal
Rower:

nocne bieganie - 2 trening

Sobota, 26 października 2013 · dodano: 26.10.2013 | Komentarze 0

dystans - 6,53 km
czas - 0,33;44
średnie tempo - 5,10 min/km

6,5 + 2P30
Kategoria bieganie


Dane wyjazdu:
50.52 km 0.00 km teren
02:00 h 25.26 km/h:
Maks. pr.:44.30 km/h
Temperatura:18.7
HR max:146 ( 78%)
HR avg:109 ( 58%)
Podjazdy:122 m
Kalorie: 738 kcal

jazda na szosie - 1 trening

Sobota, 26 października 2013 · dodano: 26.10.2013 | Komentarze 2

Miało być tak pięknie...
Planowo chcieliśmy przekręcić setkę przez Śrem lecz pogoda
nieco zweryfikowała nasze plany - niestety nie tylko pogoda.
Na spotkaniu pojawili się tylko Rafał i Tomek - Rafał na przełajówce,
Tomek na nowej szosie no i ja klasycznie,na trekkingu.
Deszcz popadywał więc około pół godziny czekaliśmy przy Maku,aż
się nieco wypogodzi.
W końcu się przejaśniło i ruszyliśmy w kierunku Mosiny.
Niestety nim dojechaliśmy do Lubonia,ponownie zaczęło padać.
Podjeliśmy decyzję,że odpuścimy jazdę na mokrej szosie.
Rozstaliśmy się na Górnej Wildzie,przed stacją Shell.
Tomek zawrócił do Swaja,a my z Rafałem skręciliśmy w prawo w ulicę
28 czerwca.
Minęło pewnie z 15 sekund i doszło do bardzo niemiłego zdarzenia...
Jadący z naprzeciwka Mesiu skręcał w lewo na ową stację Shell.
Gość musiał się zagapić bo niestety wymusił na nas pierwszeństwo
i dosłownie skasował Rafała na rowerze :(
Rafi wleciał na przednią szybę(oczywiście zbijając ją),odbił się
i wylądował na drodze,na plecach.
Kierowca Merca uderzył w przednie koło przełajówki- tym samym koło
Dura ace straciło nieco swój kształt ale wytrzymało(ósema jest że hej)
Nie wiadomo czy rama i widelec(karbonowe) są całe...to okaże się później.
Rafał nieco potłuczony ale w sumie nic się poważnego nie stało - stwierdzam
tak na gorąco;zresztą nie chciał karetki czy cuć.
Potrafi chłopak upadać - to się ma we krwi(dobre nawyki i wysoka sprawność)
Pomijam opis związany ze spisaniem oświadczenia etc(w każdym razie Rafał
nie wezwał Policji - dobrze czy źle,to się okaże)
Spokojnie pojechaliśmy w drogę powrotną - Rafał mógł jechać a i rower nie
robił większych problemów podczas jazdy.
W okolicy Łazarza się rozstaliśmy a ja pojechałem pokręcić swoje;
wypogodziło się a do tego czasu miałem na liczniku niespełna 30 min jazdy.
Dokręciłem do 2 godzin jazdy, w końcu żal w sobotę się obijać ;)
Niestety pod koniec mojej samotnej rundki kolejne zdarzenie - może nie
tak drastyczne ale zawsze.
Jadąc od przejazdu na Starołęce w kierunku ronda nagle słyszę strzał!
Tak - ostatnio to u mnie reguła...kapeć w tylnym kole.
Niestety tym razem strzeliła opona wraz z dętką więc mój ultralekki
mocno podjechany Racing Ralph 28 x 1,35 o wadze 311 g(jak był nowy) idzie
do śmietnika :(
Kolejne koszty...może czas na chwilę odstawić rower i zająć się innymi
sportami ;)

P.S. Oczywiście zarówno Rafał jak i ja kręcimy jutro w terenie :)


Dane wyjazdu:
16.51 km 0.00 km teren
00:42 h 23.59 km/h:
Maks. pr.:44.30 km/h
Temperatura:16.2
HR max:149 ( 80%)
HR avg:121 ( 65%)
Podjazdy: 64 m
Kalorie: 356 kcal

kręcenie po mieście

Piątek, 25 października 2013 · dodano: 25.10.2013 | Komentarze 0