mroźna,żwawa runda

Sobota, 25 stycznia 2014 · dodano: 25.01.2014 | Komentarze 0

Najzimniejsza runda tej zimy.
Z uwagi na niską temperaturę i wiaterek potęgujące odczucie
chłodu pod Makiem stawili się tylko najwytrwalsi.
Towarzyszyli mi Rafał,Jasiu,syn Jasia i Tomczer.
Ustaliliśmy minimalistyczną rundkę - by dotrzeć do domu w ludzkim stanie.
Pokręciliśmy do Mosiny,nawrotka na rondzie i powrót.
Tomczer prowadził stawkę więc miejscami było naprawdę rześko :)
Na końcu lekko dokręciłem na Łazarzu by pękło 40 kaemów.

trenażer - York

Piątek, 24 stycznia 2014 · dodano: 24.01.2014 | Komentarze 0

mroźna runda

Czwartek, 23 stycznia 2014 · dodano: 23.01.2014 | Komentarze 0

Samotne kręcenie w pogodny ale mroźny dzień.
Runda przez Starołękę,Czapury,Wiórek,Rogalinek,Puszczykowo,Luboń.

wieczorne bieganie

Środa, 22 stycznia 2014 · dodano: 22.01.2014 | Komentarze 0

dystans - 10,00 km
czas - 0,51;50
średnie tempo - 5,11 min/km

2 km - rozbieganie + 4 x 1km/1km

trenażer - York

Wtorek, 21 stycznia 2014 · dodano: 21.01.2014 | Komentarze 0

trenażer - York

Niedziela, 19 stycznia 2014 · dodano: 19.01.2014 | Komentarze 0

Z uwagi na dzisiejszą nieprzyjazną aurę i niewypał dotyczący
rundy z ekipą postanowiłem pokręcić trochę w domu.
Wolałbym pobiegać ale zarówno drogi jak i chodniki nie pozwalały
na bezpieczne bieganie więc odpuściłem.
Godzinka kręcenia z zabawą obciążeniem i kadencją - co by się nie nudziło

szklaneczka...

Niedziela, 19 stycznia 2014 · dodano: 19.01.2014 | Komentarze 0

Taka sytuacja;
Startuję sobie o 10 45 i jadę na spotkanie - na godz.11 00 nad Maltę.
Takie oczywiście były plany...jednak tuż po tym jak ruszyłem pojawiła się
mżawka,dodatkowo wiało nieprzyjemnie.
Nic,jadę dalej ale już na moście Dworcowym widzę jak auta wyczyniają
dziwne rzeczy,to odbijają w kierunku krawężnika to znowu stają w poprzek.
Mijam takiego jednego i spokojnie kręcę dalej.
Jakieś 200 m dalej - na prostej drodze,na wysokości dawnego dworca PKS
łapie konkrety poślizg przedniego koła i leże aż miło :/ ...tuż przed jadącym
autem(na szczęście snuł się więc spoko).
Po chwili widzę też jak ludzie parami wręcz kładą się na chodnikach i są
niezmiernie zdziwieni o co kaman.
Szybko podjąłem decyzję o powrocie do domu - odbijam w prawo i przez Wildę
w kierunku Hetmańskiej i na Łazarz.
Ale nie żeby tam było jakoś bardziej bezpiecznie,nie,nie.
Już na wysokości rynku Wildeckiego - jadąc po kostce - zaliczam kolejnego
dzwona...jak miło.
Nawet nie mogłem ruszyć z miejsca nie na tej nierównej,oblodzonej kostce.
Idę na chodnik a tam jeszcze gorzej;ruchem posuwisto-łyżwowym śmigam
na pałach ze 100 m po czym odbijam w jakąś boczną uliczkę(tam nie ma kostki).
Tak jakoś bokami docieram na Łazarz ale ostatnie metry też z buta bo dojeżdżając
chodnikiem pod dom nie dało się jechać - taki hardkorek :)
Zaszalałem z objętością rundy i kilometrażem ;) ...ale nie byłem dzisiaj osamotniony
w tym aspekcie.

kolejna styczniowa setka

Sobota, 18 stycznia 2014 · dodano: 18.01.2014 | Komentarze 0

Pogoda nadal łaskawa więc wraz z ekipą zaliczyliśmy
klasyczną rundę przez Mosinę,Żabno,Brodniczkę,Śrem,Mechlin,
Dąbrowę(sklepik,stały pit-stop),Czmoń,Rogalin,Puszczykowo,Luboń.
Ptaszki ćwierkają,że niebawem aura się zmieni i skończy się nasze
sobotnie,konkretne jak na styczeń kręcenie.

wieczorne bieganie

Piątek, 17 stycznia 2014 · dodano: 17.01.2014 | Komentarze 0

dystans - 10,00 km
czas - 0,57;05
średnie tempo - 5,42 min/km

rozbieganie + 7 x 100/100 rytm + rozbieganie

runda szosowa

Czwartek, 16 stycznia 2014 · dodano: 16.01.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj czwartkowe Objezierze z Rafałem;bez samego Objezierza.
Kilka km mniej,ominięte dwie górki a wszystko przez mniej przyjazną aurę.
Nie dosyć,że zimowo to jeszcze druga część rundy pod nieprzyjemny wiatr.
Rafał dostosował się moich paru akcentów więc było ok.
Jadąc w planowym tętnie musiałem kręcić 36-38 km/h - gdy wiatr sprzyjał.
Wystarczyło,że zrobił się mordewind to kręciłem 8-10 km/h mniej by nie wskoczyć
do kolejnej strefy.

3 x T(3) - 10/2,5