Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi therma1 z miasteczka Poznań. Mam przejechane 64153.86 kilometrów w tym 10251.23 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. 2015; button stats bikestats.pl 2014; button stats bikestats.pl 2013; button stats bikestats.pl 2012; button stats bikestats.pl 2011; button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy therma1.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2015

Dystans całkowity:782.87 km (w terenie 75.00 km; 9.58%)
Czas w ruchu:30:16
Średnia prędkość:25.87 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Suma podjazdów:3022 m
Maks. tętno maksymalne:179 (96 %)
Maks. tętno średnie:148 (79 %)
Suma kalorii:15267 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:60.22 km i 2h 19m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Platinum

Czwartek, 8 stycznia 2015 · dodano: 09.01.2015 | Komentarze 0

trening siłowy - 1,00 h
Kategoria siłownia


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Platinum

Środa, 7 stycznia 2015 · dodano: 07.01.2015 | Komentarze 0

trening siłowy - 1,00 h
Kategoria siłownia


Dane wyjazdu:
92.29 km 0.00 km teren
03:34 h 25.88 km/h:
Maks. pr.:43.10 km/h
Temperatura:-2.0
HR max:179 ( 96%)
HR avg:137 ( 73%)
Podjazdy:412 m
Kalorie: 1762 kcal

runda przez Kociałkową Górkę

Wtorek, 6 stycznia 2015 · dodano: 06.01.2015 | Komentarze 0

Zimna szoska w towarzystwie Tomka,Mateusza i Wojtka.
Odwiedziliśmy dawne tereny - przez Tuczno,Wronczyn do Pobiedzisk,
dalej Kociałkową Górkę,Kostrzyn,Promno,Biskupice,Swarzędz i do Pozka.
Miejscami drogi oblodzone,zwłaszcza w lasach ale pełne słońce na niebie
więc spoko.Dodatkowym plusem był słaby wiatr - zwłaszcza po ostatnich
wichurach



Dane wyjazdu:
82.53 km 0.00 km teren
03:09 h 26.20 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max:173 ( 93%)
HR avg:140 ( 75%)
Podjazdy:418 m
Kalorie: 1624 kcal

rundy Wierzenica/Wierzonka - 6x

Niedziela, 4 stycznia 2015 · dodano: 04.01.2015 | Komentarze 0

Niedzielne kręcenie z Tomkiem,Jurkiem,Mateuszem i Wojtkiem.
Od miejsca spotkania aż do początku rund towarzyszył nam też
jubilat - Kuba :)
Chłodno,wietrznie ale jechało się całkiem dobrze...niestety zewsząd
pojawiały się złowrogie chmury i nie obyło się bez niespodzianek.
Podczas ostatniej rundy i na powrocie do domu przyszła śnieżyca
i jazda nie należała do przyjemnych.Później wyszło słońce tak szybko
jak przyszły śnieżne chmury.Zrobiło się pogodnie lecz jazda po mokrych
drogach skutecznie uświniła rowery jak i ciuchy.


Dane wyjazdu:
52.00 km 0.00 km teren
01:55 h 27.13 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max:158 ( 84%)
HR avg:139 ( 74%)
Podjazdy:127 m
Kalorie: 1114 kcal

wietrzna runda po pracy

Sobota, 3 stycznia 2015 · dodano: 03.01.2015 | Komentarze 0

Sporo ostatnio pracy,inwentura etc więc na rower wyskoczyłem
dopiero o 15 30. Wiedziałem,że dzisiaj włączę dużo szybciej lampki.
Rundka przez Mosinę do Żabienka i powrót tą samą drogą.
Silny wiatr i dodatkowo na powrocie od Lubonia zaczęło trochę padać.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Platinum

Piątek, 2 stycznia 2015 · dodano: 02.01.2015 | Komentarze 0

trening siłowy - 1,00 h
Kategoria siłownia


Dane wyjazdu:
28.40 km 20.00 km teren
01:30 h 18.93 km/h:
Maks. pr.:35.70 km/h
Temperatura:5.0
HR max:132 ( 70%)
HR avg:111 ( 59%)
Podjazdy:111 m
Kalorie: 555 kcal

Noworoczna przejażdżka

Czwartek, 1 stycznia 2015 · dodano: 01.01.2015 | Komentarze 0

Pierwsze kręcenie w Nowym Roku.
Tradycyjnie 1 stycznia jazda nad Rusałkę na godz.13.00
gdzie spotykają się pasjonaci dwóch kółek,zawodnicy,turyści
czy inni zarażeni cyklozą.
Na miejscu gromada znajomych twarzy i ziomali z tras wyścigów.
Przybył też świeżo upieczony Prezydent Poznania,który poprowadził
honorową rundę wokół jeziora Rusałka.
Ja po pogaduchach ze znajomymi odbiłem z Piotrem na swoją spokojną
rundkę wokół jez. Strzeszynek i okolic Rusałki.
Nie widzieliśmy się bite pół roku więc trzeba było nadrobić zaległości.
Wyszła mi spokojna półtoragodzinna rundka.